Rozsądek podpowiada, że trolle nie istnieją. Już najstarsi pogrzebali je w bajkach. Czy to przypadek, że myśląc w ten sposób pomagamy norweskiemu rządowi zatajać dowody na istnienie tych stworów? Śladów nie trzeba było nawet zacierać. Przypisywano je huraganom, silnym zamieciom czy atakom niedźwiedzi. Nie tak szybko! W świetle materiału zarejestrowanego na taśmie filmowej przez trójkę namolnych studentów, nie sposób dalej ciągnąć tej farsy. Hansowi, ostatniemu łowcy trolli i jego zwierzchnikom nieomal się udało... gdyby nie te cholerne dzieciaki.