Pomyślane jako felietony, podane w opowiadaniach. Pisze poeta, czyta się już prozaika. Fachowo to się nazywa: debiut prozatorski. Z ukraińskiego na polski przełożył Zadura. Panowie się prywatnie znają i lubią. Prawdopodobnie ten, kto lubi Bohdana, polubi też Bondara.