Malijska scena nie od dziś wyróżnia się na tle muzycznej mapy Afryki. To z tego kraju, niestety toczonego obecnie wojną, pochodzi wielu ciekawych i zaskakujących artystów. Wystarczy wymienić choćby dość dobrze już znany na świecie zespół Tinariwen czy jego młodszych braci - Tamikrest. Teraz przyszedł czas na kolejne objawienie, a jest nim Ben Zabo, który właśnie wydał swój debiutancki album w barwach wytwórni Glitterhouse.