Zaproponowana przez Małgorzatę Szejnert dziennikarska opowieść o Zanzibarze jest próbą dotarcia do prawdy tego miejsca. Drobiazgowa rekonstrukcja zebranych w spójny tom faktów i opowieści dowodzi, że współczesny reportaż ciągle jeszcze potrafi bronić się przed tendencją do skupienia raczej na osobie piszącego niż na opisie miejsca. Bronić się zresztą nie byle jak – piórem mistrzowskiej rangi.