Nadgoniłem na DVD zaległość, czyli "I Love You, Phillip Morris" (2009) Glenna Ficarry i Johna Requa’y. Co prawda polski dystrybutor dołożył wielu starań, by zakamuflować homoseksualizm głównych bohaterów (streszczenie na okładce jest małym arcydziełem ekwilibrystyki), ale i tak film był w polskich kinach na kilka miesięcy przed premierą amerykańską, co jest swoistym ewenementem.